Rynek

Moce produkcyjne w sektorze rafinerii

Raport Oil 2021 IEA ukazuje zmiany w sektorze rafinerii wskutek założeń transformacji energetycznej oraz panującej pandemii COVID-19. Opracowanie podejmuje również temat niewykorzystanych mocy produkcyjnych, które przy braku inwestycji mogą ulec zmarnowaniu.

Prognozy zawarte w raporcie wskazują, że światowy popyt na ropę oraz biopaliwa, wzrośnie do 104,1 Mmboe/d do 2026 r., jednak z tego około 30% będzie pochodzić z NGL i biopaliw, w wyniku polityki proekologicznej. W istotny nurt przystosowania rodzajów paliw wpisuje się to, że według raportu około 345 tys. boe/d przerobiono już na biorafinerie, natomiast do 2026 r. zostanie udostępnionych 840 tys. boe/d oraz 200 MW w postaci projektów opartych na elektrolizie wodoru. W ten sposób rysuje się generalny scenariusz stopniowego wzrostu udziału niskoemisyjnych paliw.

Mimo wszystko przyszłość zużycia ropy naftowej w ciągu 5 następnych latach nie krystalizuje się w wyraźnych barwach. Z pewnością jednak możemy się spodziewać, że zahamowanie rynku związane z COVID-19 przekreśla wcześniejsze najbardziej optymistyczne prognozy. Pod znakiem zapytania stoi więc możliwość ewentualnej konsumpcji nadwyżek technicznej zdolności przetwórczej ropy.

Według IEA odroczenie realizacji projektów wydobywczych zniweczyło ponad 2 Mmboe/d potencjalnych dostaw do 2026 roku, a wydatki inwestycyjne w 2021 r. spadną o ok. 15% poniżej poziomów z 2019 r. Drastyczny spadek popytu zaowocował rekordową rezerwą wolnych mocy produkcyjnych w wysokości 9 Mmboe/d, z których większość znajduje się na Bliskim Wschodzie. Prawdopodobnie to głównie Arabia Saudyjska będzie przewodziła wzrostowi podaży, a to oznacza dramatyczną zmianę względem USA. 

Główne koncerny naftowe odchodzą od tradycyjnych rozwiązań naftowych i przechodzą do produkcji niskoemisyjnej. W najbliższym czasie jednak większość wytwórców nadal będzie koncentrować się na tradycyjnych strategiach, które obejmują budowanie potencjału. Jedynie 12 ze 127 krajów, które zobowiązały się do osiągnięcia zerowej emisji netto do 2050 lub 2060 r. zaproponowało lub uchwaliło przepisy dotyczące tych celów.

Fundusze kluczem do transformacji energetycznej

Zgodnie z wypowiedziami skupionych na forum IEA polityków oraz decydentów branżowych, realizacja założeń Szczytu Paryskiego z 2018 r. zależy od odpowiednio wysokich funduszy.

Znaczna liczba ekspertów wskazuje na to, że fundusze publiczne muszą zostać wykorzystane do zmniejszenia ryzyka projektów dekarbonizacji. Z krajowego punktu widzenia, szczególnego znaczenia w tym kontekście nabiera uzgodnienie przez UE taksonomii, która uzna gaz ziemny i energię jądrową za paliwa przejściowe. Jej opracowanie pozwoli pokierować decyzjami inwestycyjnymi w energię, ograniczając jednocześnie ryzyko w wielu krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Odnośnie powyższej kwestii uwadze nie mógł umknąć komentarz minister ds. działań klimatycznych Austrii. W swej wypowiedzi uznała, że bez względu na definicje dotyczące gazu i energii jądrowej w taksonomii, należy inwestować w „jedyną alternatywę”, jaką jest OZE. 

Przedstawiciel Prezydenta USA podkreślił, że nowa administracja Białego Domu przeznaczy 2 bln USD na rozwój infrastruktury przesyłowej oraz energię odnawialną. Przedstawiciel Indii z kolei zaproponował skoncentrowanie się na krótkoterminowych celach, wskazując jednocześnie, że jego kraj ma plan zainstalowania dodatkowych 450 GW mocy z energii słonecznej i wiatrowej do 2030 r. Sama Agencja zadeklarowała, że do 18 maja przedstawi dokument instrukcyjny w zakresie osiągalności neutralności klimatycznej. 

Click here to change this text