Wzrost średniego poziomu ceny gazu o 22,13 EUR/MWh.
W I połowie października ceny gazu spot dla opisywanych rynków wahały się w przedziale: 86,71 – 121,03 EUR/MWh (patrz tabela obok), a dla cen referencyjnych gazu 87,87 – 112,13 EUR/MWh (patrz wykres poniżej). Średnia cena gazu na rynku spot, w porównaniu do poprzedniego okresu, wzrosła do poziomu 93,35 EUR/MWh. Różnica między średnią ceną gazu spot w Niemczech (90,39 EUR/MWh) i TGE (95,94 EUR/MWh) wyniosła 5,55 EUR/MWh.
Od początku funkcjonowania europejskiego rynku gazu w Europie nigdy nie widzieliśmy tego co wydarzyło się 6 października. Cena na TTF na rynku spot poszybowała do 160 EUR/MWh aby następnie spaść do poziomu 97,75 EUR/MWh. W kolejnych dniach wahała się w przedziale pomiędzy 77 a 110 EUR/ MWh. Wiele europejskich spółek tradingowych, również tych największych, znalazło się w trudnej sytuacji ze względu na gigantyczne margin calle. Nie mówiąc już o tych, które miały nieprawidłowo zabezpieczone pozycje na sprzedaży do klientów. Kilka z nich, szczególnie w Wielkiej Brytanii, dostarczających gaz i energię elektryczną do tysięcy klientów, musiało zakończyć działalność. Największe zakłady nawozowe YARA czy BASF wstrzymały produkcję. W Polsce nie odnotowaliśmy dotąd takich ograniczeń produkcji. Niemniej czynniki fundamentalne, o których wielokrotnie pisaliśmy w dużej mierze pozostają aktualne. Wprawdzie ograniczył się nieco popyt, ale mamy nadal niedobór podaży który może być szczególnie odczuwalny w przypadku niskich temperatur i kontynuacji polityki Gazpromu, który już wprost przyznaje że ograniczając dostawy chce przyspieszyć wszelkie niezbędne procesy dotyczące uruchomienia Nord Stream 2. W przypadku normalnych lub wyższych temperatur jest pewna nadzieja na uspokojenie sytuacji w związku z kilkoma nowymi terminalami skraplającymi LNG – m.in. Sabine T6, Sengkong, Portoje i Tangguh, które mają wejść do eksploatacji w ciągu najbliższym miesięcy.