Spadek średniego poziomu ceny gazu o 12 EUR/MWh.
W I połowie listopada ceny gazu spot dla opisywanych rynków wahały się w przedziale: 62,06 – 81,79 EUR/MWh (patrz tabela obok), a dla cen referencyjnych gazu 65,29 – 79,99 EUR/MWh (patrz wykres poniżej). Średnia cena gazu na rynku spot, w porównaniu do poprzedniego okresu, spadła do poziomu 72,65 EUR/MWh. Różnica między średnią ceną gazu spot w Niemczech (71,93 EUR/MWh) i TGE (74,99 EUR/MWh) wyniosła 3,06 EUR/MWh.
W analizowanym okresie doszło do bardzo znaczącej korekty cen gazu. Rynek zdominowany został przez kilka czynników, które wskazywały na możliwość obniżenia cen. Mieliśmy względnie łagodną aurę w Europie, relatywnie dobrą wietrzność oraz zapowiedzi Gazpromu o zwiększeniu dostaw do Europy i zamiarze zwiększenia zapasów gazu w europejskich magazynach gazu należących do Gazpromu. Dodatkowo pojawiła się informacja o możliwości zwiększenia produkcji przez złoże Groningen ponad wcześniej podawane poziomy. W Japonii i Korei odnotowano względnie wysoki stan napełnienia magazynów gazu, co mogło oznaczać obniżenie popytu na światowym rynku LNG. Proces certyfikacji Nord Stream 2 przebiegał bez zakłóceń i spodziewano się, że w pierwszym kwartale 2022 może zostać uruchomiony. Poprawiła się nieco sytuacja w zakresie podaży na światowym rynku LNG. Jednak już 16 listopada mieliśmy kompletnie odwrotną sytuację. Gazprom nie zarezerwował przepustowości na Mallnow. Pojawiła się informacja o poważnych problemach prawnych mogących mieć wpływ na znaczące przedłużenie certyfikacji NS2 przez niemiecki urząd Bnetza – nawet do 6 miesięcy. Pojawiły się również prognozy wskazujące na znacznie chłodniejszą aurę w Europie. W efekcie w ciągu dwóch dni ceny gazu powróciły do 100 EUR za MWh. Widzimy zatem, że przez najbliższe miesiące cenami gazu będą rządzić pogoda i polityka Gazpromu.