Regulacje

Gaz ziemny i atom zostaną ujęte w taksonomii.

Zgodnie z poufnym i nieoficjalnym dokumentem przesłanym do Komisji Europejskiej w dniu 29 października, gaz i energię jądrową należy uznać za „zrównoważone” inwestycje w systematyce UE.

Takie rozwiązanie ma pozwolić na „zazielenienie” miliardów euro na finansowanie tych działań, pomimo wysokiej emisji gazów kopalnych i odpadów radioaktywnych wytwarzanych przez energię jądrową.  Taksonomia jest nową klasyfikacją UE, która ma zapewnić sektorowi finansowemu jasność co do tego, które rodzaje działalności gospodarczej można uznać za zrównoważone. W Brukseli krąży propozycja włączenia zarówno energii jądrowej, jak i gazu ziemnego do zielonych źródeł energii objętych możliwościami preferencyjnego finansowania. Z inicjatywy Paryża przedstawiciele kilkunastu krajów UE spotkali się 18 października, aby omówić energię jądrową i gaz ziemny w kontekście opracowania propozycji nowej kwalifikacji źródeł energii. W spotkaniu wzięły udział Bułgaria, Cypr, Czechy, Finlandia, Francja, Grecja, Węgry, Malta, Polska, Rumunia, Słowacja i Słowenia.

Zgodnie z projektem regulacji, kryterium kwalifikacji projektu jako „zrównoważonej” inwestycji w obszarze elektrowni gazowych lub obiektów kogeneracyjnych jest osiągnięcie limitu emisji CO2 na poziomie  100 g/kWh. Aby rozwiać obawy krytyków, w dokumencie określono dodatkowe kryteria kwalifikowania gazowni jako „działalności przejściowych”, wraz z klauzulą wygaśnięcia (do 31 grudnia 2030 r.) dotyczącą uruchamiania nowych elektrowni.

Z kolei Niemcy, Luksemburg, Portugalia, Dania i Austria wypowiedziały się przeciwko klasyfikacji energii jądrowej jako przyjaznego dla klimatu źródła energii. Pięć krajów wydało oświadczenie na marginesie szczytu klimatycznego ONZ w Glasgow, COP26 w reakcji na prace Komisji Europejskiej nad nową taksonomią UE. W oświadczeniu wskazano, że kluczowe znaczenie w nowej taksonomii ma  uwzględnienie zrównoważenia danej formy energii „przez cały jej cykl życia”, odnosząc się do odpadów promieniotwórczych wytwarzanych w wyniku wykorzystania energii jądrowej. Dostrzeżono również, że nowa klasyfikacja może grozić przekierowaniem funduszy UE z odnawialnych źródeł energii, takich jak energia wiatrowa i słoneczna.